sobota, 17 września 2016

A otóż nie koniec. Wyliczankę czas zacząć.

(przed przeczytaniem wierszyka warto zapoznać się z krótką formą, która była w poprzednim wpisie, bo rymowanka wynika z tego, co tam było)

Entliczek pentliczek,
zarzygany chodniczek
a na tym chodniczku
zwinięty w kłębku
ziemski śmietniczek.
A tym śmietniczkiem
kieruje dzieweczka
z opóźnionym zapłonem
furii bombeczka.
Ktoś girę jej przetrącił
i skowyt wyzwolił
na odcisk nastąpił
i świat zwinąć pozwolił.
Co myśli, zamierza
zemstę knuje krwistą?
Wyhamuj dziewczyno
nie bądź narowistą.
A dziewczę drapieżny
uśmiech pokazuje
Bierze duży zamach
i kłębkiem celuje.
Entliczek pentliczek
Nasz ziemski chlewiczek
Do kogo wyślemy?
Na Marsa bęc!

2 komentarze:

  1. No tego się u Ciebie nie spodziewałam :D Świetne! Ale Ty talenty ukrywasz, poetka z Ciebie wychodzi ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A dziękuję, dziękuję :) Z wierszami jest pewien problem, bo nie wiem, jak je pisać by nie były kiepskie :D Nie mam pojęcia, kiedy zalatuje częstochowizną itp.
      Pisałabym częściej, bo chociaż twardo stąpam po ziemi i tworzę prozę, to czasem coś tam w duszy gra bardziej lirycznego. Marzę o pisaniu tekstów piosenek. Może mi się kiedyś uda.

      Usuń